Forum Snowhange Strona Główna

 Gra "Tworzymy opowiadanie"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Veriamantar
Perfekcyjny użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:00, 10 Sty 2007    Temat postu:

jadnak miłość drzewa do niej była wątpliwa, co potwierdziło się w tej chwili. Rozległ się głośny trzask i dziewczyna wraz z gałęzią spadła w rabatę z kwiatkami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Śro 19:01, 10 Sty 2007    Temat postu:

Cała była umorusana ziemia, a do włosów i ubrania przyczepiły jej sie płatki kiwatów.
- Ukochane tulipany mamy! Co ja teraz zrobie? - powiedziała szeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veriamantar
Perfekcyjny użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:06, 10 Sty 2007    Temat postu:

-Możesz się zabić, jeśli chcesz... albo ja mogę cię w tym wyręczyć - usłyszała głos dobiegający spod domu. O ścianę opierał się wysoki chłopak w czarnej pelerynie, leniwie bawiąc się nożem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Śro 19:19, 10 Sty 2007    Temat postu:

- Nigdy!
energicznym ruchem zerwała się na równe nogi i podbiegła do nieznajomego, próbując wyrwac mu nóż. choc wydawał sie silniejszy dokonała tego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veriamantar
Perfekcyjny użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 10 Sty 2007    Temat postu:

srebrny przedmiot wysunął się z ręki przeciwnika i upadł na ziemię. Chłopak spojrzał jej w oczy. Czuła, że na nią patrzy, jednak widziała tylko wykrzywione w kpiącym uśmiechu usta okolone rudą bródką. Nagle chwycił ją mocno za nadgarstki i pociągnął

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Śro 19:30, 10 Sty 2007    Temat postu:

Dziewczyna broniła sie wszelakimi sposobami. Gryzla, kopala, szczypala, a nawet plula. Jednak nic nie skutkowala. Uscisk był mocny i nic nie zapowiadalo zmiany w tej materii...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veriamantar
Perfekcyjny użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:33, 10 Sty 2007    Temat postu:

chłopak uniósł ją, jakby nic nie ważyła, po czym schylił się i podniósł z ziemi nóż.
-Byłoby z tobą kiepsko, gdyby się zgubił - poinformował wierzgającą dziewczynę i skoczył przed siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Śro 19:34, 10 Sty 2007    Temat postu:

W głowie dziewczyny układał sie misterny plan ucieczki. Jesli mial sie powieść musiala zachowac wielka ostroznosc i udawac, ze to porwanie wcale jej nie obchdzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DoraNeko
Fachowiec



Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 1764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Śro 23:35, 10 Sty 2007    Temat postu:

Ale zaraz... On mnie przecież wcale nie porwał - pomyślała.
Chłopak w czerni biegł w oddali. Peleryna powiewała na wietrze, niczym skrzydła nietoperza. Dziewczyna dotknęła mimowolnie swojego policzka. Usiadła na wilgotnej ziemi, zobaczyła skrawek czarnego materiału. Podniosła go...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Czw 15:15, 11 Sty 2007    Temat postu:

Policzek palił ja, zupełnie jakby ktos dotknał go rozgrzanym do białości żelaznym pretem.
dlonia gladziła skrawek peleryny chłopaka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veriamantar
Perfekcyjny użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:28, 11 Sty 2007    Temat postu:

nie mogła zrozumieć jak to się stało. Niósł ją i nagle już nie niósł... Pomyślała o rudawej bródce i poczuła jak na jej policzki wypływają szkarłatne plamy. Ścisnęła mocniej skrawek materiału zaciskając przy tym szczękę. Z policzka popłynęła strużka krwi....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Czw 19:30, 11 Sty 2007    Temat postu:

Wstała i zaczeła szybko krążyc po zrujnowanych rabatach kwiatowych. Obcasy jej pantofli, których w ostatnich dniach uzywała jako kapci, wciskały w ziemię samotne liście, łodyzki i płatki...
- Wiem! - wykrzyknęła nagle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veriamantar
Perfekcyjny użytkownik



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 2563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:05, 11 Sty 2007    Temat postu:

Gdzieś po drugiej stronie szyby rozległ się niemarawy głos jej ojca.
-Kto tam tak do cholery hałasuje?
-Nie wiem kochanie - odpowiedziała matka. - Śpij...
Ze spiętymi mięśniami nasłuchiwała kroków, te jedenak miały się rozlec dopiero rano, a po nich miał nastąpic rozdzierający okrzyk. Ale do tego było jeszcze kilka godzin, a ona miała plan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Euterpe
Zaangażowany



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Honestus

PostWysłany: Czw 20:15, 11 Sty 2007    Temat postu:

Plan, jak mniemała idealny, dopracowany do ostatniej sekundy. bowiem gdyby coś poszło nie tak... Mogłaby nie usłyszeć krzyku nad ranem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Snowhange Strona Główna -> Zżółkłe pergaminy / Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin