Kolczyki
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny

Pyskata

temat jest o kolczykach, a ja lubię o nich pogadać xD
jakoś niespodziewanie zeszło na tatuaże.

Ellie

Aaa tam

Nie mam nic do powiedzenia na ich temat.
Może jedynie tyle, że co za dużo to nie zdrowo Wink

Felisin

czyli to co napisałam;)

Dalila

Ja jestem przeciwko żelastwie w dziwnych miejscach. Mam dwie dziurki. Jedną w prawym uchu, a drugą w lewym. Więcej nie chcę.

Ellie

To tak jak ja

Leilanii

I ja!
Ale nie powiem że chciałam....
Ech nieważne Very Happy

Ale wole długie kolczyki, gdyż posiadam długą szyję Very Happy

Ellie

Lubię koła;]

Leilanii

A ja nie, bo mam w szkole debili którzy za nie ciągną. Lubie te tak zwane "szajsowate" takie błyszczące, kolorowe... BŁYSZCZĄCE!

Ellie

JA TEŻ! (znalazłam bratnią duszę Wink

)

Leilanii

Normalka

Nuums

Mam dwie dziurki w prawym uczu i jedną w lewym.
lecz najczęściej się zdarza, że nosze tylko jeden kolczyk.
Czarne oczko w prawym uchu[/i]

Alice Troyer

Ja mam tylko w uszach po 1 dziurce, ostatnio sobie przekłułam 3 ale mnie starsi opierniczyli i rzadko nosiłam zeby się nie wystawiac na widok publiczny i mi zarosła.
Mój kolega ma przebite te błony między palcami i ma takie kolczyki jak tam na zdjęciu co ktoś miał rękę przebitą. Jak to widze to mnie zaczynają ręce swędzieć.

Felisin

dołączam do bratneij duszy w formie lei i toshie tez takei błyszczące lubię Wink

Dalila

Ja kiedyś dawno miałam szajbę na plastikowe kółka.

Felisin

hehe ja wogóle na kolczyki kółka nie miałam... mam mi raz sredniej wielkosciu kupiła a potem je na zawodach zgubiłam:0 i jakoś mnie do nich nie ciagnie:D

Veriamantar

a ja mam swoje nieśmiertelne kwiatki (nie lubię błyszczących i "szajsowatych" kolczyków, wręcz nie znoszę)

DoraNeko

Ja mam...
Eh... Małą obsesję na punkcie kolczyków, ale staram się hamować.
Cztery w prawym, dwa w lewym. Marzę o dwóch w chrząstce w lewym.
Po za tym kolczyk w nosie. Jak będę głupio wyglądała to wyjmę i mi zarośnie.
Sama nie wiem... Brzydko wygląda za dużo kolczyków, ale to przebijanie, jakoś tak... uzależnia ^^

Ellie

I boli...

Dalila

Pamiętam ten ból jak osiem lat miałam i pierwszy raz przebijane uszy.

DoraNeko

Eee... Nie boli.
Chyba nawet bardziej boli pistoletem niż kolczyk.
A zresztą... Sama nie wiem ^^