sny
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

Alice Troyer

Ło matko, ja coś tam słyszłam o tych PA, ale chyba nigdy mi się nie przytrafiły, kilka razy co prawda mi się śniło to co się zdarzyło w przyszłosci, ale to chyba nic wielkiego?
Nie pamiętam dokładnie co mi się śniło, ale kilka razy się sprawdziło np. że dostałam 18 punktów z majcy i rzeczywiście nastepnego dnia 18 punktów.

Ellie

Czasem tak się zdarza Smile

Leilanii

Ja wam nie powiem co mi się sprawdziło, bo się jeszcze zgorszycie Razz

DoraNeko

Oj tam...

Ja kiedyś śniłam o morderczym wuefiście. Nie pamiętam szczegółów prócz jakiegoś autobusu i bijącego, świeżo wyrwanego serca na jego podłodze.
Moje najgorsze koszmary 'śnią' mi się zazwyczaj przed zasnęciem. W takim półśnie. Nie pamiętam nic, prócz tego, że były straszne.
Ja mam w ogóle wybujałą wyobraźnię... Gdy po raz pierwszy zobaczyłam tarota i ktoś wspomniał o aniele śmierci, to później się bałam. Przed zaśnięciem i po zbudzeniu widziałam obok łóżka wysoką czarną postać ze skrzydłami.

Jak już pisałam swoich snów nie pamiętam. Ale we wrześniu śniło mi się, że moja cała przeprowadzka mi się śniła, dzień przed wyjazdem i że miałam czas... Gdy otwierałam oczy spodziewając się ujrzeć mój stary pokój i pobazgrane ściany, a zamiast tego zobaczyłam obecne ' miejsce w którym śpię', to... jakieś takie straszne uczucie było.

Felisin

eh świetne wy te sny macie ostatnio snio mi się hm.. taka wredna dzi**a z mej szkoły gdzie ja i moje kumpele siedziałyśmy w parku a ona nad nami skakać zacz ęła
a ostatnio.. weri snił mi się .. fadiel:) Very Happy

w postaci Kaki:) Very Happy

Leilanii

Hm... Mi zawsze przed wycieczką śni się, ze sie na autobus spóźnie Razz

Zawsze.

Alice Troyer

Lei powiedz, nas już nic nie zgorszy

Felisin

hheheh a wiesz ze mi też lei coś takeigo się sni.. tyle ze ja się spóznie, i moze dlatego gdy mam wycieczkę przewaznei jestem półgodziny wczesniej... Smile

Karioko

MI się śniło ostatnio zę na cmentarzu ( mieszkam na przeciwko niego) wybuchł wulkan... No i już prawie był koło mojego domu, ale zatrzymał się na rzece, a ona w jednej chwili stała się bursztynem Wink

XD

Veriamantar

NO LEI:D opowiadaj, nas juz nic nie zgorszy;]
Felisin i co robił Fadiel?
ja mam często (ale o lataniu częściej) sny o przechodzeniu przez ściany
a taki najbardziej zapamiętany przeze mnie sen o lataniu, który śnił mi się z dziesięć razy, a mianowicie: noc, biorę rozpęd, biegnę przez cały przedpokój, duży pokój, wybiegam na balkon odbijam się i lecę... lecę nad miastem, nad polami łąkami, wśród ptaków, potem wracam... i tak za każdym razem kiedy chcę lecieć, biorę taki rozbieg... do czasu... do czasu aż słońce wschodzi na zachodzie... wtedy zawsze po odbiciu spadam na trawę i więcej lecieć nie mogę... chociaż ciągle próbuję

Felisin

hehe werii szkoda gadać samae głupoty gorszące;) <lol2>

Veriamantar

mów!

Felisin

no to tak :0 idzie sobie felisin z fadielem za rączkę po parku nagle nabiera go ochota i zaczynają się całoować itp rzeczy potem do felisin podchodzi jakaś "barbie" z rózowymi pasemkami i ma do niej wąty felisin uderza ją zaczynają sie bić... potem idze do domu fadiela i tam zostaje na noc [..............]
potem... oo boze..hmm co było potem ... potem się przewija ta barbie i jeszcze innaa..

Veriamantar

hm... myślę, że ten wątek można w opowiadaniu wykorzystać;] tylko, że wtedy bez kropek będzie po słowie "noc" ;]

Felisin

hehe a mozna.. Smile

z moich snów to jeszzce fabułe zrobię i będzie.. Wink

Veriamantar

bardzo dobry pomysł, to co Ci się jeszcze śniło?

Felisin

hmm sniło mi się ze
1.jade samochodem i nagle mam wypadek, uderzam w coś i gdy się ocknęłam byłąm w szpitalu nad łóżkiem stał mój wybawca który mnie uratował..

2.lece samolotem.. koło mnie siedzi jakiś młody chłopak.. nagle coś sie psuje, ale jest okey. Potem okazuje się ze mamy bombę w samolocie i tylko ja moge uratować samolot poprzez wyskoczenie z samolotu... ja się boję ale skakam.. kiedy laże na jakimś polu wsród żółtych tulipanów w holandii okazuje się ze chłopak siedzący koło mnie w samolocie też wyskoczył(rodzi się potem uczucie)
3. raz mi się sniło że...byłam kochanką ministra magii..<lol><lol2><lol2>
4. raz że.. wydałam ksiazkę jakąś o gorącym(bardzo) romansie
zaraz jak sobie jeszzc eprzypomne to napisze werii":0 moze coś złożymy:D

Veriamantar

o jejku! jakie Ty masz burzliwe życie senno-uczuciowe:D

Felisin

ehehe to nie wszystko zaraz pomyslicie ze jestem jakąs erotomanką a to nie prawda np raz dla odmiany sniło mi się. ze.. wchodziłąm ludziom do domu przez kominy i zjadałam smakołyki z lodówki a potem uciekałąm przed ich wielkimi psami (ale to jak modsza byłam) albo raz jezdziłam na słoniu po swym miescie...

Veriamantar

mi się kiedyś śniło, że mój kot wrócił... byłam taka szczęśliwa... spał mi na poduszce, ale jak się obudziłam to go nie było... zeszłam na dół, i tam też go nie było... wróciłam do pokoju i aż mi łzy pociekły jak się zorientowałam, że to był tylko sen...