sny
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

Veriamantar

gdzieś tam się tak baj de łej wywiązał taki temat i uznałam, że to może być ciekawe:D

Opowiedzcie, o czym śnicie? Very Happy

Ellie

O czasie wolnym spędzanym wśród przyjaciół i rodziny albo o
marnym losie, który mnie czeka...

Lilith

ja jeszcze nigdy nie miałam normalnego snu. Wszystko zawsze pokręcone, bez sensu, dziwne... nawet straszne...

Veriamantar

ja często śnię o lataniu...

Nuums

hm ja częstomam sny surrealistyczne Razz

wszystko n akupie , naprawdziwe .

Mój jeden sen : Jezdziłam do babci . Koło babc jest cmentarz zołnierski. I wielkie dwa dęby. Poszłam w śnie tam z siostrą nie wiem po co nawet. I coś mi przeleciało nad głowa , a stałam pod dembem. Widzieliście jak wygląda Gulum vel smigol z władcy piwrścieny ? Takie cos latało po drzewie ( uprzedzam , wtedy jeszcze nie czytałam Władcy...) i my cos zrobilysmy ,że ten nagrobek się odsunoł i weszłyśmy do niego. Okazało się,że to jest pod domam babci a tam znajduje się...INNE MIESZKANIE ?? oglądałam wszystko , stuł krzesła , łyżki i kuchnie. I nagle właściciek wszedł a ja schowałam sie po stół ( wiem , gupie Razz

) i potem z właścicielem rozmawiałam...i sie skończyło bo mnie babci aobudziła Sad

Veriamantar

Gollum vel Smeagol:D fajny sen:D sny zazwyczaj takie są, niewidomo gdzie, niewiadomo co, niewiadomo po co i z jakiej paki;]

co mi się ostatnio śniło?
hm... nie pamietam... ale za to pamiętam jeden sen, związany z faktem, iż przestałam pisać bloga... jedna z bohaterek, będąca skrytobójczynią i mistrzynią Gildii skrytobójców ścigała mnie po tamtejszej stolicy chcąc mnie zabić... chodzi oczywiście o bohaterkę z opowiadania o Tattersail i Fadielu Rake... czarna noc, ciemne ulice i biegnąca za mną demonica... piękne przeżycie... naprawdę...

DoraNeko

Ja rzadko pamiętam swoje sny...
Jak już to urywki.
Często także śni mi się latanie.
Dzisiaj śniło mi się, że pojechałam do Polski.
Nie pamiętam szczegółów, ale jak się obudziłam to strasznie mi sie chciało płakać.

Alice Troyer

Ja mam takie głupie trochę, kiedyś mi się śniło że się wypierniczyłam na schodach z szatni u mnie w szkole, bo moja kolezanka nagle zaczęła machać do takiego klesia którego nazywamy hobbitem i on też do niej machał
Podobno co 30 sen się sprawdza.

Leilanii

Ja pamiętam swoje sny w przeważającej części.
Chociaz niektórych chciałabym niepamiętać.
Najbardziej wyraźne sa sny z przeszłości...

Jak miałam 7 lat, bądx osiem śniło mi się coś takiego:
Wychodziłam z klastki (miszkałam w blokach) i było starsznie ciemno. Żadna latarnia się nie świeciła. A za drzwiami stał facet z piłą mechaniczną i zrobił tak "wziuum" ale uciekłam. Zwiałam do mieszkania i schowałam się pod łóżko. Potem wyszłam i poszłam do pokoju rodziców, a tak stał ten facet i odcinał nogi mojej mamie...
O mój boże! Na wspomnienie tego snu do dziasiaj czuje ciarki...

Nuums

a porwał cię probszcz Twojej parafi w snie ? ( bo mnie tak...)

Leilanii

Hehehe nie Very Happy

Ale... Hm. Kosmici mieli siedzibe w pokoju mojej babci Very Happy

(nie śmiac się to było takie straszne, że o mało nie uarłam ze starchu)

Ktoś wspominał ze śni mu się latanie.
Jesli występuje coś takiego, to twoja dusza odłącza się od ciała. jesteś na granicy życia i śmierci.
Tak przynajmniej twierdzi mja super-chruper- wych.

Nuums

a propos. Kto wie co to Projekcja Astralna ?

Leilanii

Ja

Ale w odniesieniu do spirtycyzmu.
Nie wiem czy o takową ci chodzi. (Myślałam, że to tylko ja się takim czymś interesuje) Very Happy

Nuums

a udało Ci sie kiedys ? Bo mi tak XD , w śnie sie przeniosłam . I w przyszłośc ,że dostane z zadania 6 z WOS-a i ,,,,dostałam i było identycznie jak w mim śnie Smile

Leilanii

Nigdy nie próbowałam...Korzystam raczej z podświadomej funkcji umysłu.
Hm, a czy ktoś wywoływał kiedyś ducha?

Nuums

JA nie bo jestem bardzo religijna a TY ?

Leilanii

Hm, religijna? Nie to nie ja.
Ale nie wywoływałam gdyż takim czymś można tylko Potępionych ściągnąć Smile

Veriamantar

też nie wywoływałam i nie mam zamiaru, Projekcji Astralnych jakoś nie praktukuję, ale owszem wiem cóż to jest, chociaż zdziebko niedokładnie
o tej duszy odłączajacej się od ciała to też słyszałam... widać często jestem na granicy śmierci... jak się kiedyś na forum nie pojawię to prawdopodobnie nie wróciłam;]

a co do koszmarów
to też miałam taki jeden jak miałam siedem czy osiem lat... (jak Lei;])
Przechodziłam z tatem przez ulicę, a moja mama przechodziła troszkę dalej, my przeszliśmy, a z góry nadjechał autobus... i ją potrącił. Płakałam, bardzo. Podbiegłam do niej i nagle pojawił się policjant. Miał straszny uśmiech. Wskazał na jeszcze bijące serce i powiedział
-O! Zobacz! Tu jeszcze leży serduszko - głosem ociekającym ironią, wrednością i wszystkim co możliwe z najgorszych...

Długo się nie mogłam po tym śnie otrząsnoąć

Leilanii

Boże... Ja tez bym nie mogła... Doznałabym szoku...

Veriamantar

wierzmi... doznałam...